Fajerwerki na Księżycu: astronom nagrał rzadki film przedstawiający uderzenie meteorytu w powierzchnię Księżyca

0
29

Zaledwie kilka dni temu kosmiczna skała uderzyła w Księżyc, powodując krótki, ale jasny błysk widoczny przez teleskopy na Ziemi. To spektakularne wydarzenie, uchwycone przez japońskiego astronoma Daichi Fujii, stanowi wyraźne przypomnienie, że nasz niebiański sąsiad, pomimo swojej pozornie odległej i niezmiennej natury, znajduje się w stanie ciągłych zmian.

Ciągle szukam zdjęć księżyca

Fujii, kustosz Muzeum Miejskiego Hiratsuka w Japonii, spędził lata obserwując Księżyc, szczególnie szukając tych ulotnych „błysków uderzeniowych”. Od 2011 roku uważnie monitoruje powierzchnię Księżyca za pomocą kilku 8-calowych teleskopów aperturowych zlokalizowanych w pobliżu Hiratsuki, miasta pomiędzy Tokio a górą Fuji. To niedawne wydarzenie jest szczególnie godne uwagi, ponieważ jest drugim rozbłyskiem zarejestrowanym przez niego w ciągu ostatnich dwóch dni, pierwszy miał miejsce w pobliżu krateru Gassendi, a ostatni na Oceanus Procellarum, rozległej, ciemnej równinie lawowej, znanej również jako „Ocean Burz”.

Nauka kryjąca się za migotaniem

Te błyski trwające ułamki sekundy są wynikiem zderzenia kosmicznych głazów z powierzchnią Księżyca z niewiarygodnie dużą prędkością – około 60 000 mil na godzinę. Pomimo niewielkich rozmiarów uderzenia te mogą mieć ogromną energię. Jak wyjaśnia NASA, na Ziemi roje meteorów powodują imponujące pokazy „fajerwerków”, ale na pozbawionym powietrza Księżycu są to „roje pocisków o wysokiej energii”.

Dlaczego ważne jest studiowanie tych wydarzeń?

Obserwacje Fujii i innych astronomów zapierają dech w piersiach nie tylko wizualnie, ale są cenne naukowo. Śledząc częstotliwość i siłę uderzeń kosmicznych głazów w Księżyc, naukowcy mogą lepiej przewidywać zagrożenia dla statków kosmicznych. Duże meteoroidy stanowią zagrożenie dla satelitów i być może przyszłych baz księżycowych. Księżyc działa jak skuteczny „detektor meteoroidów”, ponieważ jest rozległym i niezawodnym celem dla astronomów badających większe kosmiczne głazy.

Ziemia kontra Księżyc: opowieść o dwóch ciałach niebieskich

Chociaż Ziemia i Księżyc są narażone na działanie odłamków kometarnych, sposób, w jaki na nie wpływają, znacznie się różni. Na Ziemi nasza atmosfera zapewnia niezbędną ochronę, spalając większość zanieczyszczeń, zanim w ogóle dotrą one do powierzchni. Księżycowi brakuje jednak tej osłony atmosferycznej, przez co jest podatny na pociski o dużej prędkości. Nawet stosunkowo małe głazy kosmiczne mogą spowodować ogromne szkody.

10-funtowy głaz poruszający się z prędkością od 23 000 do 35 000 mil na godzinę mógłby wyrzeźbić krater o szerokości 30 stóp i wysłać w powietrze ponad 7 ton księżycowego pyłu. Tymczasem NASA szacuje, że asteroida o szerokości 30–43 metrów mogłaby zrównać z ziemią małe miasto.

Zbiegi okoliczności i komety

Moment tych niedawnych uderzeń zbiega się z corocznymi rojami meteorytów w Północnych i Południowych Taurydach, składających się z fragmentów wielkości kamyków z Komety Encke. W tym roku Ziemia przechodzi przez obszar kosmosu z niezwykle dużą ilością szczątków kometarnych – „rok stada” dla Taurydów.

Rzadki i ekscytujący widok

Pomimo ciągłego monitorowania Fujii rejestruje błysk uderzeniowy mniej więcej co kilkadziesiąt godzin obserwacji. Do tej pory zaobserwował około 60 ognisk. „Uchwycenie jasnego rozbłysku zawsze wywołuje wielkie emocje” – powiedział Fujii, podkreślając ciągłą fascynację tymi ulotnymi kosmicznymi wydarzeniami. Obserwacje te podkreślają dynamiczną naturę naszego Układu Słonecznego i ciągłe zmiany zachodzące nawet u naszego najbliższego niebieskiego sąsiada.